Ten rok będzie dużo gorszy dla branży, ale nie jestem wyłącznie pesymistą. Liczę na to, że pandemia skłoni wielu klientów do nowego spojrzenia na wartość profesjonalnej komunikacji w dobie kryzysu i że przyniesie to długofalowe, pozytywne skutki.
Ryszard Solski: Informacje Holmes Report – obecnie PRovoke Media – wskazują, że światowa branża PR ucierpiała tak samo, jak wiele innych branż usługowych, chociaż z pewności nie tak, jak turystyka, hotelarstwo czy komunikacja lotnicza. W ostatnich latach branża PR w świecie rosła w tempie 5-6 procent, optymistyczne prognozy mówią teraz o zerowym wzroście, pesymistyczne – o spadku nawet o 5 procent. Polska branża PR nie będzie tu wyjątkiem, na pewno pandemia się na niej odbije. Wydaje mi się, że najbardziej mogą ucierpieć mniejsze agencje, zależne od 3-4 klientów; te, których klienci działali w branżach najbardziej dotkniętych przez pandemię; te, dla których ważne były eventy; oraz te, które mają wysoki poziom kosztów i są mało rentowne.
* * *
W dalszej części rozmowy jest mowa m.in. o wpływie pandemii na wynik finansowy Agencji, profesjonalizacji i innych zmianach na rynku usług PR oraz reputacji branży. Pełen tekst wywiadu jest dostępny na stronach Media Marketing Polska.